sobota, 30 sierpnia 2014

Muffins & Cheeries

No i pojutrze na rozpoczęcie roku... Będę musiała wstać o 8-mej, a znając życie to mimo tego, że od paru dni budzę się właśnie o 8-mej rano, to pobudka w poniedziałek będzie ciężka.
A jak pomyślę, że od wtorku zacznę wstawanie o 6-tej, to najchętniej nie wstawałabym z łóżka. No cóż, trzeba będzie przeboleć kolejny rok szkolny. Tyle lat przebolałam, to kilka następnych też mi się uda.

Nadal utrzymaj klimat modelinowy. A co do samej modeliny, wczoraj próbowałam ulepić torcik piętrowy, ale wyszło mi tak okropnie, że szkoda słów ._. Nawet nie wiem czy jeszcze się za to kiedyś wezmę, bo nie było to takie łatwe.

Dzisiaj pokazuję Wam muffinki z wisienkami, łatwe i szybkie w wykonaniu, ale jednocześnie bardzo smacznie wyglądające. No bo czy da się oprzeć takiemu widokowi?

Mam nadzieję, że ta posypka nie poodpadała :/

4 komentarze:

  1. Extra są :)
    Powodzenia w roku szkolnym, wczesne wstawanie to najgorsze co może być (chociaż rozszerzona biologia na 8 lekcyjnej może konkurować o to miejsce ;)). Ja zawsze wstawałam najpóźniej jak się dało, ale tak, żeby zdążyć do szkoły na czas :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i zapraszam ponownie na bloga, jak i do dalszego komentowania :)