środa, 27 marca 2013

Takie coś, z takim czymś...

Hej! Od razu przepraszam, bo nie pisałam wczoraj, ale zrozumcie, szkoła nie daje czasu wolnego. Sami zobaczcie jak długo odrabiałam lekcje: najpierw 1,5h męczyłam się z zadaniami z testu (matematyka), a później pisałam ocenę subiektywną z dnia wiosny na 1,5 strony (na polski). W dodatku wróciłam do domu po 16, więc nie miałam czasu na bloga :c Ale dlatego piszę dzisiaj, radujcie się człowieki! xD

W końcu dotarły do mnie odpowiednie zawieszki. Pisałam w którymś poście że wysłali mi nie te co trzeba, i właśnie dotarły te które zamówiłam (:

A z innej beczki... Postanowiłam spróbować z 'napojem' w buteleczce. Wyszło nawet fajnie ^^
I co do buteleczek, pytanie do dziewczyn które robią buteleczki z kolorowymi płynami: Co zrobić, żeby płyn nie zabarwiał korka? Bo z tym mam obecnie problem :/
A to co zrobiłam :D
Kolor chyba odrobinę za ciemny wyszedł :/

Sama etykietkę przypalałam ^^


A to wygląd tej zawieszki. Zdecydowanie lepiej wygląda stare srebro niż stare złoto ;p

Przepraszam za słabą jakość... Przed wycięciem ze zdjęcia było lepiej :/
To by było na tyle c: Kto wie, błagam, niech powie co zrobić żeby korek się nie zabarwił (tak jak widać na zdjęciu) *prosi*.
Udanego wolnego życzę ja xD ☺


7 komentarzy:

  1. Świetna buteleczka i genialny blog! ;D
    Niestety nie wiem, co zrobić żeby nie zabarwiało korka, ja mam problem z tym, żeby płyn mi się nie rozwarstwiał ;/

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne :)
    Ja jak próbowałam zrobić karteczkę z brzegami takimi to mi się cała spaliła :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowna buteleczka. Też próbowałam podpalać karteczkę, ale nie będę się chwalić co z tego wyszło ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajna buteleczka ♥ Z czego zrobiłaś ten płyn w środku? ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne :)
    Zapraszam do Mnie http://swiatwedlugzuzi.blogspot.com/
    pozdrawiam Zuzia

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajna. :)
    Spróbuj magikiem posmarować korek albo bezbrawnym lakierem. Nie powinno wtedy odbarwiać. ;D
    Pozdrawiam Zuza

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i zapraszam ponownie na bloga, jak i do dalszego komentowania :)